Nie ma większego szczęścia niż usłyszeć słowo "jestem!" z ust dziecka, które wraca do domu.
YOKO OGAWA
Już nie szczawik, jeszcze nie dziad. Miłośnik klasycznej literatury grozy, futbolu, gier pod wszelką postacią, nietypowej muzyki, Marii Skłodowskiej-Curie, no i przede wszystkim: dobrej lektury ! Nowości książkowe z identycznymi okładkami i podobną fabułą w większości mnie nudzą, szukam więc tego nieuchwytnego „czegoś” w starociach. Ot, takie zboczenie. Nie mam literackiego wykształcenia, nie jestem zawodowym recenzentem, pisanie to moje hobby. Lubię doprawić recenzję szczyptą rubaszności. A praca? Obecnie korporacja, a wcześniej: urzędnik, kontroler ruchu lotniczego, specjalista ds.marketingu, dziennikarz, producent muzyczny na poziomie amatorskim.