JUAN RULFO - Pedro Páramo [recenzja #95]

 


Proza zastygłych dusz.

***

JUAN RULFO - Równina w płomieniach [recenzja #87]

 


Wytrawna literatura fotograficzna.

***

SERGIO GALINDO - El Bordo [recenzja #66]

 


Pocztówka z meksykańskiej prowincji.

***

JUAN JOSЀ ARREOLA - Uroczystość [recenzja #21]

 


Meksykańska perełeczka.

SERGIO GALINDO - Grzybojad


Żeby było jasne, od razu na początku ustalmy jedno: Grzybojad jest wyśmienitą lekturą, pełną magii i nieuchwytnego uroku. 

Copyright © MILCZENIE LITER